|Imię: Ashe|
|Nazwisko: Nie posiada|
|Wiek: 23|
|Rasa: zmiennokształtny||Stanowisko: Łucznik|
|Gildia powietrza|
|Gildia powietrza|
|Żywioł poboczny: Lód||Atrybut: Naszyjnik z kryształkiem lodu|
Wygląd
Ashe, przypomina swoim wyglądem do skały lodu. Długie jasne włosy, przypominają wielką śnieżycę. Ich biel świeci, niczym kryształki lodu. Kolor oczu przypomina głębokie morze, zimne i bezduszne. Jej blady kolor skóry, podkreśla te piękne niebieskie oczy. Ubiór, nie jest urozmaicony tak jak by chciała, lecz jej płaszcz o kolorze granatowym, dopełniają złote zdobienia. Nosi sukienkę, w takim samym kolorze jak płaszcz. Do tego rękawiczki i piękne buty, oczywiście pasujące do reszty. Często nosi kaptur, który dodaje jej tajemniczości.
Charakter
Jest bardzo żywiołową dziewczyną, uwielbiającą wszelkiego rodzaju wyzwania. Lubi przejmować władzę, gdyż uważa, że jest w tym najlepsza. W każdej chwili stara się pomóc, nie ważne czy może przeżyć czy też nie, ważne, że pomoże. To jest jej najlepsza zaleta z wielu innych. Oczywiście, nie jest wiecznie smutną kobietą. Więcej się śmieje, niż płacze. Jest typową 'twardzielką'. Odważna, a nawet bardzo. Nigdy się niczego nie bała, chociaż może się to zmienić. Jest miłą dziewczyną, bardzo czułą. To, że jest odważna czy też wesoła, nie znaczy, że nie jest nieśmiała. Nie lubi poznawać wielu nowych stworzeń ponieważ, strasznie się wstydzi. Żyje przyszłością. Kochana, ale zimna jak lód, jeżeli chce, może być surowa. Jest też słodka jak cukierek.
Jako wilk
Rasa Ashe, to zmiennokształtny. Przybiera postać białego, pięknego wilka. To zalicza się jako jedna z broni, który potrzebny jest jej, najczęściej do samoobrony. Niestety, nie może pokazywać ani ogona, ani uszu w postaci ludzkiej. Dzięki ostrym kłom, mogła bardzo szybko uśmiercić przeciwnika, dlatego też używała swoich potężnych szczęk, tylko w konieczności.
Historia
Jako mała dziewczynka, nie była taka odważna jak dziś. Miała 3 siostry i 2 braci. Dwie siostry zmarły na okropną chorobę. Mała Ashe, przeżywała to tak bardzo, że namalowała swoje kochane siostry i powiesiła na ścianie. Nie długo po śmierci sióstr, zmarła jej mama. Omal, 8 letnia Ashe, nie zabiła się przez to. Rodzeństwo wraz z ojcem, wyprowadzili się z dawnego mieszkania. Ashe i jej rodzina zamieszkali na krańcu zlodowaconego miasta. Kiedy bracia 12 letniej Ashe, mieli już ok. 20-22 lat, wyprowadzili się do krainy słońca i kwiatów. 17 letnia siostra, ojciec i Ashe, mieszkali tam dosyć długo. Przyszedł dzień, kiedy jednak ojciec też musiał pożegnać się z życiem. 20 letnia Ashe, postanowiła iść na szkolenie łucznictwa, gdzie mieszkała w Akademiku Lodu, przez ok. 3 lata. Nauczyła się tam odwagi, gracji, szyku, oraz zyskała prawdziwego ducha walki. Siostra jej, została w rodzinnym domu, na zlodowaconym krańcu miasta. Teraz, odważna Ashe, postanowiła dołączyć do Gildii Powietrza w Mieście Żywiołów.
Bronie
~Wytwarzanie z lodu strzał oraz sztyletów~
~Przemiana w wilka~
~Lodowy łuk~
~Lodowy łuk~
Ciekawostki
~Lubi czytać książki~
~Lubi czytać książki~
~Kocha herbatę~
~Nie ma przyjaciół~
~Lubi biegać w postaci wilka~
~Nie ma przyjaciół~
~Lubi biegać w postaci wilka~
Długo przypatrywał się nieznanej mu kobiecie. Jej oczy wywarły na nim wielkie wrażenie. Uśmiechnął się lekko i ruszył ku dziewczynie. Gdy był już dostatecznie blisko, ukłonił się lekko, nie odrywając oczy od niej. - Witaj o Pani. Zwą mnie Argomael. Miło mi panienkę powitać w naszym mieście. - Lekki uśmiech nie znikał z twarzy rosłego mężczyzny.
OdpowiedzUsuń*Zarumieniła się. Owy mężczyzna, zaskoczył ją.* Jestem Ashe. Miło mi poznać Panie Argomael. *Uśmiechnęła się do mężczyzny. Znajdowała się w nowym mieście. Cieszyła się z tak miłego powitania.
OdpowiedzUsuńProszę mów mi Aro. Jak reszta mieszkańców. - Uśmiechnął się ponownie, poprawiając skórzaną kurtkę na muskularnym torsie. - Jak tutaj panienka trafiła? I może gdzieś pójdziemy, gdyż pod osłoną nocy grasują tutaj mutanty. A szkoda, by było, gdyby porwały taką miłą postać. - Wyprostował się i przeczesał dłonią, ciemne krótkie włosy.
OdpowiedzUsuń*Spojrzała z uśmieszkiem.* Może opowiem moją historię kiedy indziej. *Z uśmiechem od ucha do ucha, poprawiła swoje piękne, białe włosy.* Chętnie się gdzieś schowam, ale nie bardzo wiem co i jak.*Powiedziała nieco załamana, ale jednak z jakimś entuzjazmem. Chciała jak najszybciej dowiedzieć się o mieście, w którym się obecnie znajduje.*
OdpowiedzUsuń