wtorek, 19 listopada 2013

I'm sorry.

Nie lubię się żegnać. Jest to dla mnie zwykle mało ważne. Jak już pewnie większość z was wie bądź i nie, odchodzę z roleplayu. Ker kazała mi się pożegnać skoro odchodzę. Przepraszam ogólnie wszystkich za swój średniawy roleplay i pisanie poniżej jednego "limitu", za psucie rzekomego klimatu, za swoje niedopracowane postacie i za tak krótkie przebywanie na blogu. Nie poznałem w sumie nikogo zbyt dobrze. Osoby wtajemniczone wiedzą czemu odszedłem, reszta wiedzieć nie musi. Dziękuje za roleplay i życzę powodzenia w przyszłych etapach. - Ultimitium.

2 komentarze: