poniedziałek, 4 listopada 2013

Knowledge is power


IMIĘ: Zoe
NAZWISKO: Dallas
WIEK: 24 lata (urodziny 12 lipca)
RASA: Człowiek, lecz może oddychać i normalnie żyć pod wodą.
STANOWISKO: Łucznik.
WYGLĄD: Szarooka blondynka. Wysportowana i szczupła. Ma ok. 170 cm wzrostu.
CHARAKTER: Dziewczyna jest bardzo zdecydowana choć również uparta. Charakteryzuje się swoją wielką mądrością i inteligencją oraz sarkastycznym poczuciem humoru. Po mimo tych cech, jest bardzo nieśmiała. Z trudem przychodzi jej podejście do nowej osoby i z własnej woli odezwanie się do niej. Zazwyczaj trzyma się na uboczu, nie wtrąca się.Cechuje ją arachnofobia na wysokim poziomie, czyli ogromny strach przed pająkami i rzeczami lub istotami podobnymi do nich.
POCHODZENIE: New York
ŻYWIOŁ GŁÓWNY: Woda
ŻYWIOŁ POBOCZNY: Potrafi zapanować nad wszystkimi płynami.
ATRYBUT: Bransoletka z przywieszką z łukiem.
BROŃ: Najlepiej posługuje się sztyletem i jest to jej ulubiona broń. Nie najgorzej radzi sobie również z łukiem. Jak zajdzie taka potrzeba może posłużyć się praktycznie każdą bronią. Nigdy nie rozstaje się ze swoim sztyletem, bransoletką, która zamienia się w łuk i kołczan pełen strzał, i bejsbolówką Jankesów – czapką niewidką.

CIEKAWOSTKI:
- Bardzo boi się pająków, ale kocha wszystkie inne zwierzęta, no prawie wszystkie – nie przepada za psami.
- Potrafi porozumiewać się z końmi, rybami i kotami.
- Potrafi zapanować nad wszystkimi co płynne.
- Uwielbia czytać książki.
- Kocha czekoladę.
- Nienawidzi być chora.
- Ma oczy w kolorze burzy. 











3 komentarze:

  1. Dzień dobry. - Głęboki baryton doleciał do uszu dziewczyny. A tuż za nią pojawił się rosły mężczyzna o czerwonych oczach. - Jak dzień mija? - Końcówką ostrego noża dotykał swe rozległe blizny. A na ustach pojawił się lekki uśmiech, który szybko zgasł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie obawiaj się. Gdy mam dobry dzień, nie zabijam bez powodu. - Wcisnął noże za pas. - I również dziękuję, dobrze mi ten dzień mija. - Uśmiechnął się ponownie, po czym jął oddalać się od dziewczyny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyna o zielonych włosach, które ciągnęły się za nią kawałek po ziemi zauważyła członkinię swojej GIldii i podeszła do niej z uśmiechem.- No i jak ci się podoba miasto? -zapytała i włożyła ręce do kieszeni bluzy, żeby je ogrzać.- Zostajesz z nami, czy już się rozmyśliłaś? -zaśmiała się cicho.

    OdpowiedzUsuń